|
Na placu do ćwiczeń stoi wysoki, dobrze zbudowany człowiek. W ręku trzyma półtora-ręczny miecz z czarnej stali. Ma na sobie wojskowe, skórzane spodnie, żelazne nagolenniki i wysokie buty. Tułów przystraja stara lniana koszula i metalowy napierśnik. Ramiona chronią naramienniki, a na dłoniach mężczyzna ma czarne, skórzane rękawice. Na głowie nie ma hełmu, włosy sterczą w nieładzie. Jego policzek przecina długa blizna, a lodowate spojrzenie mogłoby przerazić niejednego wroga Królestwa. Obok niego świeżo upieczeni rekruci Armii Shintei ćwiczą walkę kijami.
Offline